Jak już wspominałam we wcześniejszym poście o Korfu z wyspy możecie się udać na jednodniową wycieczkę do miasta Saranda.
Saranda jest to na chwilę obecną najważniejsze miasto w Albanii pod względem turystycznym jaki i nadmorskim coś w rodzaju naszego Sopotu.
Doszły mnie słuchy, że Albańczycy pragną zrobić z tego miasta drugie Monte Carlo. Na chwilę obecną niestety daleko im do Monte Carlo ale wiadomo Albania nie należy do najbogatszych krajów więc proces ten może być bardzo długi ale z całego serca im życzę by tego dokonali.
Saranda położone jest na południowym krańcu Albanii. Dzięki bliskości do Grecji jak też coraz większym zainteresowaniem podróżami do Albanii miasto do zyskuje coraz to większe grono turystów.
Jeżeli wybieracie się tam z Korfu musicie wyruszyć z portu w Kerkira (Korfu). Statkiem dopłyniecie do portu w Saranda stamtąd prowadzi długa promenada wzdłuż miasta. Samo miasto przy promenadzie wygląda bardzo dobrze ale im dalej będziecie szli w miasto tym większa bieda.
Niedaleko kurortu Saranda znajduje się starożytne miasto Butrint, które stanowi unikalny skarb kultury wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Uważam, że warto się udać do Butrintu. Są tu wykopaliska archeologiczne ale te wszystkie alejki są bardzo urokliwe i nawet gdy jest upał można spokojnie schować się za drzewa. Wycieczka po Butrini trwa około 1,5 godziny z przewodnikiem.
Ja dodatkowo byłam w zamku Lekursi gdzie znajduje się restauracja z przepięknym widokiem na całe miasto Saranda oraz na wyspę Korfu.
Jeżeli wybieracie się do Albanii bądź na Korfu powinniście obowiązkowo udać się na wycieczkę do miasta Saranda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz