Cudowne uczucie jak jedzie się gdzieś i chce mi się płakać z radości z tego powodu, że się tam jedzie ;) Tak, tak Korfu uwielbiam! Głównie to pewnie zasługa mojej greckiej rodzinki z Sidari ale sama wyspa również jest warta zobaczenia. Ten kolor Morza Jońskiego… aż nie chce się wychodzić z wody i tylko pływać i pływać.
W tym roku na Korfu ściągnęłam również ze sobą moich znajomych. Byliśmy tam niestety tylko na tydzień. Grafik mieliśmy bardzo napięty. Ostrzegam wyspa do najmniejszych nie należy. Polecam wynajęcie samochodu na 3 dni by na spokojnie zwiedzić wyspę.
Wraz ze znajomymi mieszkaliśmy w miejscowości Sidari.
Sidari to miasteczko nastawione głównie na turystów w szczególności angielskich turystów. Samo Sidari nie urzeka lecz to tu jest najsłynniejszy na wyspie Kanał Miłości (Canal d'Amour). Można się pokąpać w klifowych zatoczkach lecz woda w tych zatokach wydaje się mętna ze względu na skały jakie tam występują. Warto jednak chociaż na chwilę się tam zatrzymać. Coś dla Pań ze skał, które tam występują robi się maseczkę na cale ciało.
Miejscowość Sidari jest dobrą bazą wypadową do najładniejszych miejsc na wyspie dlatego zdecydowałam, że najlepiej będzie się tam zatrzymać. Ponadto wyjazd ze znajomymi sam mów za siebie.. bary i kluby musiały być :) a w Sidari ich nie brakuje.
Co warto zobaczyć na wyspie:
Najważniejszym jak dla mnie punktem jest miejscowość Paleokastritsa. Bardzo urocza. W mieście znajduje się port z którego można wypożyczyć motorówkę lub poprosić Greków by motorówką bądź większym stateczkiem (jak kto woli) opłynąć okolice i zobaczyć Błękitne Groty oraz rożnie plaże i zatrzymać się na jednej z nich na plażowanie. W samej Paleokastritsii znajduje się kilka plaż do wyboru do koloru. Jak będziecie szli główną drogą uważajcie na zejścia na plaże.
Jeżeli będziecie się wybierać później na północ wstąpcie też po drodze do Angelokastro.
Kolejnym fajnym miejscem jest plaża Timoni. Należy dostać się do miasteczka Afionas na zachodnim wybrzeżu. Jak wjedziecie w miasteczko to jedziecie do końca główną drogą aż staniecie przy tym domku tu akurat również urywa się główna droga.
Stąd prowadzi ścieżka do Timoni. Niestety słabo oznakowane (znak przyczepiony jest do sklepu z pamiątkami). Od razu napiszę, że nie ma tam możliwości podjechania trzeba iść na piechotę. Zejście na plażę zajmuje około 20 min. Radzę założyć wygodne trampki. Ogromnym plusem tej plaży jest to, że jest prawie pusta.
Kolejnym punktem obowiązkowym jest Peroulades. Z Afionas kierujecie się w stronę plaży San Stefanos (AG.Stefanos) i następnie na miasteczko Avliotes. Im dalej na północ tym coraz bardziej zmieniają się widoki jak i plaże. Musicie dojechać do plaży Loggas Beach. Na Loggas Beach znajduje się restauracja wraz z punktem widokowym. Warto również zejść w dół na plażę. Plaże Peroulades charakteryzują się tym, że są klifowe i niestety też często są zalewane przez wodę. Kąpiel… w zależności od tego jak traficie ale widok klifów niesamowity, a najładniejszy jest na zachód słońca wówczas klify robią się prawie pomarańczowe.
Następnie po Peroulades kierujcie się powoli w stronę Sidari oraz do drogi na Cape Drastis. Dojedziecie do punktu widokowego a droga w dół prowadzi na plaże. Tu najlepszy będzie quad, skuterem może być ciężko. Ja osobiście wybrałam się tam na wycieczkę pieszą. Z Sidari możecie tam przejść na piechotę lecz to nie jest krótka wyprawa ponieważ idzie się prawie cały czas drogą piaszczystą. Moje stopy były dosłownie czarne. Z Sidari dojdziecie na Cape Drastis w godzinę.
Po Cape Drastis możecie udać się do Sidari i do Kanału Miłości.
Ponadto punktem obowiązkowym jest miasto Korfu, które jest naprawdę urokliwe. W mieście Korfu możecie wejść na starą (bilet normalny 4 euro) i nową twierdzę oraz pochodzić po starówce.
Parę kilometrów od Korfu znajduje się Kanoni. W Kanoni jest punkt widokowy na Mysią Wyspę oraz można obserwować lądujące i startujące nisko samoloty.
Warto również udać się na wycieczkę na najwyższy szczyt Korfu Moni Pantokrator gdzie znajduje się malutki kościółek oraz anteny… widok hmm ciekawy ;) sami oceńcie. Za to droga na szczyt jest bardzo fajna. Z powrotem możecie wybrać się drogą 25 serpentyn.
Kolejnym punktem obowiązkowym na wyspie jest miejscowość Kassiopi. Cudowne miasteczko! Ja osobiście zakochałam się w nim. Jak dojdziecie do portu w Kassiopi kierujcie się na lewo. Trzeba przejść asfaltową drogą trochę pod górkę. Będziecie mogli podziwiać fantastyczne plaże na skałkach. Woda jest cudowna! Dodatkowo Kassiopi to miasto, z którego najbliżej jest do Albanii i miasta Saranda dlatego macie możliwość plażowania z pięknym widokiem.
Południe wyspy niestety mnie osobiście nie zachwyciło. W miejscowości Issos odkryłam wraz ze znajomymi fajną pustynie do jeżdżenia na quadach z której później od razu możecie skoczyć do morza na kąpiel. Znajduje się tam również jezioro ale widokowo jakoś mnie nie powaliło.
Jest jeszcze jedno fajne miasteczko, które znajduje się pośrodku wyspy Agios Gordios.
Jeżeli lubicie trochę historii możecie się udać do Achillionu gdzie znajduje się pałacyk Sisi. Wstęp z tego co pamiętam kosztuje 7 euro (bilet normalny).
Dodatkowe wycieczki:
Albania - uważajcie co oferują Wam w lokalnych biurach podróży. Wycieczka ta może kosztować 70 euro lub 25. Różnica duża a skąd a stąd, że jak wybierzecie tańszą opcję to dopłyniecie tylko do miasta Saranda będziecie tam siedzieć klika godzin i wrócicie na Korfu. Samo miasto Saranda nie porywa. Jest tam główna promenada przy której znajdują się hotele ale im głębiej w miasto wejdziecie tym większa bieda.
Opcja droższa dodatkowo daje Wam możliwość pojechania do Butrinti wpisane na listę UNESCO oraz zawiozą Was na punkt widokowy z którego można podziwiać widok na Korfu oraz całe miasto Saranda. Często też w droższej wycieczce macie wliczony obiad w mieście Saranda. Wycieczka jest całodniowa. Więcej pod linkiem:
http://travelakcja.blogspot.com/2014/10/miasto-saranda-albania.html
Paxos i Antipaxos - zazwyczaj w miejscowych biurach w sezonie kosztuje około 30 euro natomiast we wrześniu udało mi się zapłacić 22 euro.
Wycieczka też całodniowa. Płynie się około 2,5 godziny. Początkowo wpływacie w błękitne groty na Paxos następnie udajecie się na Antipaxos gdzie macie czas na kąpiel w cudownie błękitnej wodzie, po czym płyniecie do Paxos. Tam macie z 2 godziny na zwiedzenie miasteczka ewentualny obiad i szybką kąpiel. Następnie powrót również trwa 2,5 godziny. Wycieczka przyjemna.
Jeżeli chcecie dokładnie zwiedzić wyspę i skorzystać z wycieczek wokół wyspy polecam by przylecieć na 2 tygodnie. Chyba, że lubicie mieć napięty grafik to wystarczy tydzień.
Polecam całym sercem moją ukochaną wyspę Korfu. Wracam tam w 2016 roku ktoś chętny? ;)
Więcej zdjęć na FB:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.654709171312128.1073741831.594930273956685&type=1
